Mamy to! Na wczorajszej gali finałowej 18. edycji Poznańskiego Lidera Przedsiębiorczości Polychem Systems otrzymał tytuł Lidera w kategorii „Średni Przedsiębiorca”. To już drugi raz, kiedy nasza firma może pochwalić się tą nagrodą. Obecny na gali Prezes Jerzy Rogalski podkreślił, że w pracy nad rozwojem firmy ważni są ludzie. „Muszę powiedzieć, że załoga jest wspaniała” – oświadczył, odbierając statuetkę.

We wszystkich dotychczasowych edycjach konkursu wzięło udział łącznie ponad 900 firm z Poznania oraz powiatu poznańskiego, mogących pochwalić się nie tylko sukcesami na rynku, ale i ciekawą ofertą, wdrażanymi innowacjami czy nowoczesnymi metodami organizacji pracy.

Z pełną listą nagrodzonych przedsiębiorstw oraz relacją z gali można się zapoznać m.in. tutaj:

http://www.pfpp.com.pl/aktualnosci/gospodarka/3311-laureaci-xviii-edycji-konkursu-o-tytul-poznanskiego-lidera-przedsiebiorczosci.html

 

39 lat na trudnym rynku
Gazeta Wyborcza, czwartek, 24 czerwca 2021 r.
Rozmawia: Tomasz Cylka

W 18. Edycji konkursu Poznański Lider Przedsiębiorczości – organizowanego przez Powiat Poznański – wręczono nagrody w czterech kategoriach: start-up, mikro-, mały oraz średni przedsiębiorca. W tej ostatniej tytuł lidera otrzymała spółka Polychem Systems, a wyróżnienia Zakłady Usługowe Zachód, FIBAR Group S.A., Fabryka Armatur Swarzędz oraz Przedsiębiorstwo Inżynierii Sanitarnej PIOTROWSKI.

Rozmowa z Jerzym Rogalskim, Prezesem Polychem Systems

TOMASZ CYLKA: W przyszłym roku minie 40 lat waszej działalności. To nie pierwsze wasze wyróżnienie w konkursie Poznański Lider Przedsiębiorczości. Ten tytuł przynosi wymierne korzyści?
JERZY ROGALSKI: Uczestnictwo za każdym razem jest sprawdzianem tego, jak widzą nas inni i jak poradziliśmy sobie w zmieniającej się sytuacji gospodarczej. Ciężko pracujemy na swoje sukcesy, więc ta nagroda jest dla nas cennym wyróżnieniem i świadczy o naszej pozycji na rynku oraz wiarygodności w oczach klientów.

Historia waszej firmy sięga jeszcze PRL-u.
– Firma powstała w 1982 r., a więc w czasie restrykcji stanu wojennego, kiedy brakowało wszystkiego, w tym także surowców, które trzeba było zdobyć. Rynek chłonął każdy produkt. My podjęliśmy decyzję, że będziemy zajmować się przetwórstwem poliuretanów i produkcją rzeczy, które mogłyby ułatwić zwykłym ludziom. W taki sposób w Polychem Systems. Powstawały pierwsze w Polsce zmywaki do mycia naczyń czy pumeksy kosmetyczne.

Jak wtedy prowadziło się firmę?
– Na pewno inaczej niż teraz. Regularnie przychodziły do nas listy z prośbą o wysyłkę oraz pytaniami, gdzie można kupić nasze produkty. Przed firmą zawsze stała kolejka samochodów klientów , a produkty trzeba było reglamentować. Właściciele swarzędzkich warsztatów tapicerskich, dla których z racji naszej ówczesnej lokalizacji produkowaliśmy bloki pianki poliuretanowej, musieli zapisywać się na listę oczekujących. Taki stan trwał aż do końca 1989 r.

A potem?
– Nikt już niczego nie potrzebował. Galopująca inflacja, puste kieszenie ludzi, brak pracy i ogólny marazm sprawiły, że duża część firm zamykała się lub stawała nierentowna. Nie brakowało już surowców, nie było jednak komu ich kupować. Pojawiał się też problem z płatnościami, bo odbiorcy nie chcieli nabywać produktów za gotówkę lub w przedpłacie. Ze względu na to, że inicjatywę biznesową zaczęli przejmować zwykli ludzie budujący małe rodzinne biznesy, zaczęliśmy się dostosowywać do nowej rzeczywistości i proponować im pomoc przy produkcji wyrobów poliuretanowych. Jako że do tej pory nie mieliśmy sprzedawców, musieliśmy szybko przekwalifikować pracowników i wysłać ich w Polskę w poszukiwaniu odbiorców. Bez samochodów służbowych, telefonów komórkowych i internetu było inaczej, niż dzisiaj. Inwestycja w poliuretany była jednak trafionym pomysłem.

Powiedzmy laikom, z czym się „je” poliuretan? Gdzie go znajdziemy?
– W przemyśle i w życiu codziennym. Produkty wykonane z poliuretanu to m.in. izolacje termiczne, powłoki hydroizolacyjne, produkty branży automotive (kierownice, kokpity i filtry samochodowe, fotele i foteliki dziecięce), podeszwy do butów czy pałki policyjne. Znaczną część naszej produkcji stanowią kleje.

Udało się wam przejść przez pandemię bezboleśnie?
– Tak, ale to zasługa ciężkiej i systematycznej pracy przez ostatnie 39 lat. Rozwój produktowy, zaangażowanie pracowników i doświadczenie pozwoliły nam osiągać dobre wyniki finansowe nawet w pandemii.